Profesjonalny Coaching - Danka Brzezińska

Dzisiaj jedno z moich ulubionych ćwiczeń na kreatywność: Co by było gdyby?
Tym razem jednak ma ono służyć nie tylko umiejętności zadawania pytań. Bowiem pytania to jedno, a odpowiedzi to drugie. Zadajmy pytania i starajmy się na nie odpowiedzieć na wiele sposobów. W ten sposób będzie to ćwiczenie na szukanie możliwości podjęcia odpowiedniej decyzji. Tej dla NAS najlepszej, nie dla innych. Decyzji, która da nam radość, kolory i chwile..., które zapadną w pamięci. Często bowiem w życiu wszystko jest ważne tylko nie MY sami. A przecież jeżeli nie zachowamy równowagi to zawsze będziemy sie zastanawiać: Co by było gdyby?

Dla utrudnienia zadajmy pytania dla dwóch słów: wilk i motyl.

KTO? np.: Kto jest śmielszy wilk czy motyl? Kto jest bardziej kolorowy?
CO? np.: Co myśli wilk jak widzi motyla? Co wspólnego ma wilk z motylem?
KIEDY? np.: Kiedy motyl ucieka jak zobaczy wilka? Kiedy wilk ucieka przed motylem?
GDZIE? np.: Gdzie znajduje się serce u motyla a gdzie u wilka?
JAK? np.: Jak bardzo różni się wilk od motyla w skali od 1 do 10?
CO BY BYŁO, GDYBY wilk polubił motyla? Co by było gdyby wilk zabrał motyla na bezludną wyspę?

TWOJE PYTANIA: Ile w Tobie wilka, a ile motyla? Czy bardziej boisz się wilka czy motyla?

A teraz wybierz nurtujący Cię problem i przeprowadź go przez pytania. Odpowiedz przynajmniej na trzy sposoby na każde pytanie i podejmij decyzje. A potem już ostatnie pytanie: Czy będę szczęśliwy podejmując taką właśnie decyzje? Jeśli TAK, to jest to najtrafniejsza decyzja bo nigdy przez głowę nie przeleci Ci myśl: A co było gdybym.....?